Wydawca treści Wydawca treści

Rezerwaty przyrody

Na terenie Nadleśnictwa Mrągowo znajdują się 4 rezerwaty: dwa rezerwaty leśne, rezerwat faunistyczny i rezerwat torfowiskowy.

Rezerwat Bukowy - rezerwat leśny o powierzchni 8,64 ha położony na terenie Leśnictwa Reszel, utworzony w 1954 r. Celem ustanowienia rezerwatu było zachowanie i ochrona drzewostanu bukowego na krańcach swego wschodniego zasięgu.

Rezerwat Dębowo - rezerwat leśny o powierzchni 25,83 ha położony na terenie Leśnictwa Dębowo, utworzony w 1954 r. Przedmiotem ochrony jest drzewostan bukowy o cechach zespołu naturalnego, będącego najdalej wysuniętym na wschód naturalnym stanowiskiem gatunku.

Rezerwat Piłaki – rezerwat faunistyczny o powierzchni 52,45 ha położony na terenie Leśnictwa Borówko, utworzony w 1991 r. Powołany w celu ochrony noclegowisk żurawi w okresie wędrówki wiosennej i jesiennej, miejsc żerowania i gniazdowania wielu gatunków ptaków oraz stanowisk gatunków roślin rzadkich i podlegających ochronie.

Rezerwat Gązwa – rezerwat torfowiskowy o powierzchni 204,76 ha położony na terenie Leśnictwa Złoty Potok, utworzony w 1958 r. Dominują tutaj torfowiska wysokie porośnięte w większości niskiej jakości drzewostanami sosnowymi. Celem ochrony jest zachowanie kompleksu torfowisk śródleśnych, przejściowych i wysokich, charakterystycznych dla Pojezierza Mazurskiego.


Najnowsze aktualności Najnowsze aktualności

Powrót

Czy las zimą na pewno śpi?

Czy las zimą na pewno śpi?

To już kolejne spotkanie w zimowe ferie z dziećmi z przyklasztornej świetlicy w Św. Lipce. Dziesięcioro dzieci  pod opieką dwóch Sióstr Katarzynek wybrało się do lasu.
Jest zima, odleciały ptaki, drzewa zrzuciły liście, a my postanowiliśmy sprawdzić czy las zimą na pewno śpi.

W lesie jest zupełnie cicho. Od kilku dni nie spadł świeży śnieg, dlatego widzimy mnóstwo tropów saren i dzików. Obok jest zbuchtowane poszycie pod dębami. Na szczęście pobliska uprawa dębów jest solidnie ogrodzona, a wewnątrz nie zauważyliśmy śladów zwierząt.

W końcu witają nas krzyczące sójki, dalej dzięcioł szybko stuka w pień młodego dębu. Nad drogą jest pochylona leszczyna obsypana kwiatami, które mimo tego że są jadalne nie koniecznie nam smakowały. Gdy dochodziliśmy do szkółki na śniegu leżały drobne"śmigiełka". To świerk rozpoczął siew swoich nasion. Pod następnym świerkiem nie było już nasion za to gromadka pustych szyszek świerkowych bez łusek. Tu pożywiała się wiewiórka.

Pod koniec wędrówki dzieci wysłuchały w oddali pracujące piły. Zima jest dobrym czasem na pozyskanie drewna.

W nagrodę za dociekliwe obserwowanie lasu wspólnie piekliśmy podpłomyki. Choć to wyjątkowo proste danie, ale zrobione własnoręcznie bardzo wszystkim smakowało.