Asset Publisher Asset Publisher

Użytkowanie lasu

Użytkowanie lasu to korzystanie z jego zasobów – pozyskanie drewna, zbiór płodów runa leśnego, zbiór roślin lub ich części na potrzeby przemysłu farmaceutycznego, pozyskanie choinek, eksploatacja kopalin i wiele innych. Leśnicy umożliwiają społeczeństwu korzystanie z darów lasu, ale w sposób zapewniający mu trwałość.

Rozmiar pozyskania drewna określony jest w planie urządzenia lasu, który sporządzany jest dla każdego nadleśnictwa na 10 lat. Zapewnia on pozyskiwanie drewna w granicach nie tylko  nieprzekraczających możliwości produkcyjnych lasu, lecz także systematycznie zwiększających zapas drewna pozostającego w lasach, tzw. zapas na pniu. Krótko mówiąc, leśnicy prowadzą w lasach gospodarkę w sposób zapewniający ich trwałość i możliwość biologicznego odtwarzania.

O wielkości pozyskania drewna decyduje tzw. etat cięć określony w każdym planie urządzenia lasu. Jest to ilość drewna możliwa do wycięcia w określonych drzewostanach na określonej powierzchni  w okresie 10 lat, które obejmuje plan. Dzięki temu, że etat jest niższy niż przyrost drewna w tym samym okresie, następuje stały wzrost zapasu „drewna na pniu" (w Polsce pozyskuje się ok. 55 proc. przyrostu). Ocenia się, że zasobność polskich lasów wynosi obecnie ponad 2,049 mld m sześć. drewna.
 

Pozyskane drewno pochodzi z:

  •  cięć rębnych – usuwania z lasu drzewostanów „dojrzałych"; ich podstawowym celem jest przebudowa i odtworzenie drzewostanów;
  • cięć pielęgnacyjnych (czyszczeń i trzebieży) – usuwania z lasu części drzew uznanych za niepożądane i szkodliwe dla pozostałych drzew i wartościowych elementów drzewostanu;
  • cięć niezaplanowanych – są one konsekwencją wystąpienia klęsk żywiołowych w lasach.

 

Przeczytaj więcej na www.lasy.gov.pl.


Asset Publisher Asset Publisher

Back

Żołędzie jak różowe landrynki

Żołędzie jak różowe landrynki

Żołędzie mimo że wyglądają na wysuszone, są przecież żywe i zasługują na szczególne traktowanie. Już w przyszłym roku wyrosną z nich małe dęby.

W październiku zbieraliśmy żołędzie. Większość nasion wysialiśmy od razu na szkółce. Te żołędzie dla których zabrakło miejsca na polu siewnym trzeba  przechować, bo przecież wysiejemy je dopiero wiosną. Żołędzie nie lubią tracić wody, której spory zapas zgromadziły pod łupinką. Aby dobrze wschodziły wiosną należy je tylko lekko przesuszyć, poddać termoterapii i jeszcze zaprawić, czyli potraktować środkiem, który uchroni je przed chorobami. Stąd ich piękny różowy kolor.
W tym roku będziemy przechowywać nasiona w beczkach. Dno tych beczek zostało wyłożone trocinami iglastymi. Ich zadaniem jest pochłanianie nadmiaru wilgoci. W beczki są włożone rury drenażowe, dzięki temu żołędzie mogą oddychać. Dodatkowo beczki od góry są okrywane grubą przewiewną pierzyną z włókniny i ustawiane w chłodni-lodówce w temperaturze -3°C, gdzie spędzą całą zimę. Żołędzie mimo że wyglądają na wysuszone, są przecież żywe i zasługują na szczególne traktowanie. Już w przyszłym roku wyrosną z nich małe dęby.