Bieganie

Bieganie to dziś, obok jazdy na rowerze, najpopularniejszy sport uprawiany przez Polaków.

Geocaching

Marzyliście w dzieciństwie o poszukiwaniu skarbów, niczym bohaterowie powieści Roberta L. Stevensona czy filmów o dzielnym Indianie Jonesie? Jeśli dodatkowo uważacie, że poszukiwanie może być ciekawsze niż sam skarb, to geocaching jest czymś dla was.

Jazda konna

Już ponad 7 tysięcy kilometrów tras konnych wyznaczyły Lasy Państwowe dla miłośników wypoczynku w siodle.

Narciarstwo biegowe

O ile skoki narciarskie to sport dla wyczynowców, to biegać na nartach może prawie każdy. A leśne ścieżki wydają się do tego wręcz stworzone.

Nordic walking

Nordic walking to prawdziwy fenomen, jeden z najpopularniejszych sportów w Polsce i Europie, młodszy niż większość osób go uprawiających.

Psie zaprzęgi

Błękitne niebo. Wzdłuż drogi stoją rzędy drzew w białych czapach. Spod płóz sanek, ciągniętych przez dwie pary puszystych psów, pryskają w górę kawałki zmrożonego śniegu. Człowiek stojący na sankach krzyczy w niezrozumiałym języku. To nie jest obrazek z dalekiej Laponii, ani ekranizacja książki Jacka Londona, ale coraz częstszy widok w naszym kraju.

Asset Publisher Asset Publisher

Back

Jak się wytnie drzewo to trzeba posadzić

Jak się wytnie drzewo to trzeba posadzić

Jak się wytnie drzewa to i trzeba posadzić! – takie słowa usłyszeliśmy od wieloletniego pracownika leśnego pana Kazimierza Żywicy. Tutaj w lesie nikogo to nie dziwi. Drewno potrzebne jest wszystkim i tym ze wsi i tym z miasta.

 

Pan Kazimierz od 1982 roku pracuje w lesie. Zaczynał jako pomocnik pilarza, już po roku skończył kurs i od tej pory pracuje jako pilarz. Ale wiadomo, że w lesie wykonuje się różne prace. Trzeba posadzić, wykosić uprawy, wykonać czyszczenia i trzebieże, a na koniec wyciąć zręby. Praca w lesie jest ciężka. Tu prace wykonuje się i latem i zimą.

Razem z panem  Kazimierzem od kilku lat pracują jego synowie, Bartek i Paweł. Na pytanie jak to się stało, że synowie poszli w ślady ojca odpowiada z uśmiechem: Jako dzieci chodzili ze mną do lasu. Trochę pomagali przy układaniu gałęzi. Przyglądali się pracy w lesie. I teraz mało kto wie więcej niż oni o pracy.

24-letni Bartek z dumą mówi iż pierwsze drzewa w lesie posadził w 5-tej klasie podstawówki. Teraz robi już w nich czyszczenia.

Młodszy syn pana Kazimierza, Paweł bierze udział w konkursach fotograficznych organizowanych przez Husqvarnę. I jego  zdjęcia są nagradzane.

Od jakiegoś czasu współpracują z Gazetą Leśną. Obecnie zajmują się testowaniem najnowszej pilarki Husqvarna 572HP, która niedługo wejdzie na rynek.

Pan Kazimierz pracuje na wytrzymałym sprzęcie. Jest zresztą złotą rączką i potrafi przy pilarce zrobić praktycznie wszystko. Synowie namówili go na zakup specjalistycznych ubrań. I jest z tego bardzo zadowolony. - Takie spodnie noszę już dwa lata i nie są praktycznie zniszczone. Podobnie było z butami. – mówi.

Kiedy zaczynamy rozmawiać o problemach okazuje się, że największą bolączką są wysokie koszty prowadzenia działalności.

A czy kochają las? Na takie pytanie pan Kazimierz odpowiada bez zastanowienia: No cóż, w niedzielę to chociaż na grzyby pójdę.