Asset Publisher Asset Publisher

Obiekty edukacyjne

Na terenie Nadleśnictwa Mrągowo utworzonych zostało szereg obiektów mających służyć edukacji leśnej społeczeństwa. Są to:

Ścieżka dydaktyczno- ekologiczna "Park Sorkwicki" – utworzona w 1997r na półwyspie Jeziora Lampackiego. Kompleks zwany „Parkiem" kryje wspomnienia dawnych właścicieli pałacu w Sorkwitach, do ciekawych obiektów należą tutaj skarpa z kamieni, gdzie w XIX w założono winnice, pozostałości po grobowcu właścicieli pałacu oraz pomnik przyrody- grupa pięciu modrzewi europejskich.

Ścieżka edukacyjna "Borowski Las" – utworzona we współpracy z Fundacją „Rodowo". Ma za zadanie przybliżyć odwiedzającym życie lasu m.in. jego budowę, mieszkańców, ekologię, gospodarkę leśną i łowiecką. Na szlaku ścieżki znajduje się wiata edukacyjna "Zielona klasa", a w jej niedalekiej odległości izba edukacyjna.

Wiata edukacyjna „Zielona klasa" – przystosowana do prowadzenia zajęć edukacyjnych. Grupy korzystające z wiaty dokonują wcześniejszej rezerwacji u leśniczego Leśnictwa Borowo lub w Nadleśnictwie Mrągowo.

Izba Edukacyjna – umiejscowiona jest w Leśnictwie Borowo. Towarzyszą jej ekspozycje maszyn i narzędzi używanych dawniej w leśnictwie, a także budek lęgowych dla ptaków. Grupy korzystające z izby dokonują wcześniejszej rezerwacji u leśniczego Leśnictwa Borowo lub w Nadleśnictwie Mrągowo.

Ścieżka przyrodnicza "Jary Lampasza" – wykonana w ramach projektu Wolontariatu Europejskiego, Programu „MŁODZIEŻ" koordynowanego przez Fundację „Rodowo" we współpracy z Nadleśnictwem Mrągowo. Położona nad urokliwym jeziorem Lampasz, ukazuje bogactwo i różnorodność otaczającej nas przyrody.

Ścieżka edukacyjno-widokowa "Źródełko miłości" - położona na końcu promenady nad jeziorem Czos. Piękna okolica oraz związana z nią legenda o "Źródełku miłości" to doskonałe miejsce na spacery, nie tylko dla zakochanych. Specjalnie dla miłośników przyrody zostały umieszczone tablice informacyjne opisujące faunę i florę jeziora oraz otaczającego go lasu.

Ścieżka ćwiczeń na Szkółce Leśnej - w Nadleśnictwie Mrągowo Szkółka Leśna jest usytuowana w Świętej Lipce (Jadąc w kierunku Kętrzyna po prawej stronie). Na ścieżce są usytuowane urządzenia do ćwiczeń i zabawy. Miejsce to jest idealne na niedzielne wyprawy za miasto, ale również na zajęcia edukacyjne dla zorganizowanych grup. 

Ścieżka "Na historycznej granicy Warmii i Mazur" w Świętej Lipce to wyjątkowy szlak prowadzący w duchu tradycji tego wyjątkowego miejsca przez barwną, wielowiekową historię terenów w otoczeniu niepowtarzalnej przyrody Warmii i Mazur. To tutaj możesz przejść się dawnym traktem pielgrzymkowym z Reszla do Świętej Lipki czy spróbować odkryć, gdzie przebiegała niegdyś historyczna granica Warmii. Dla miłośników przyrody przygotowane zostały tablice informacyjne, poruszające m.in. tematykę granicy pola z lasem czy też podziału powierzchniowego lasu.


Asset Publisher Asset Publisher

Back

Jak się wytnie drzewo to trzeba posadzić

Jak się wytnie drzewo to trzeba posadzić

Jak się wytnie drzewa to i trzeba posadzić! – takie słowa usłyszeliśmy od wieloletniego pracownika leśnego pana Kazimierza Żywicy. Tutaj w lesie nikogo to nie dziwi. Drewno potrzebne jest wszystkim i tym ze wsi i tym z miasta.

 

Pan Kazimierz od 1982 roku pracuje w lesie. Zaczynał jako pomocnik pilarza, już po roku skończył kurs i od tej pory pracuje jako pilarz. Ale wiadomo, że w lesie wykonuje się różne prace. Trzeba posadzić, wykosić uprawy, wykonać czyszczenia i trzebieże, a na koniec wyciąć zręby. Praca w lesie jest ciężka. Tu prace wykonuje się i latem i zimą.

Razem z panem  Kazimierzem od kilku lat pracują jego synowie, Bartek i Paweł. Na pytanie jak to się stało, że synowie poszli w ślady ojca odpowiada z uśmiechem: Jako dzieci chodzili ze mną do lasu. Trochę pomagali przy układaniu gałęzi. Przyglądali się pracy w lesie. I teraz mało kto wie więcej niż oni o pracy.

24-letni Bartek z dumą mówi iż pierwsze drzewa w lesie posadził w 5-tej klasie podstawówki. Teraz robi już w nich czyszczenia.

Młodszy syn pana Kazimierza, Paweł bierze udział w konkursach fotograficznych organizowanych przez Husqvarnę. I jego  zdjęcia są nagradzane.

Od jakiegoś czasu współpracują z Gazetą Leśną. Obecnie zajmują się testowaniem najnowszej pilarki Husqvarna 572HP, która niedługo wejdzie na rynek.

Pan Kazimierz pracuje na wytrzymałym sprzęcie. Jest zresztą złotą rączką i potrafi przy pilarce zrobić praktycznie wszystko. Synowie namówili go na zakup specjalistycznych ubrań. I jest z tego bardzo zadowolony. - Takie spodnie noszę już dwa lata i nie są praktycznie zniszczone. Podobnie było z butami. – mówi.

Kiedy zaczynamy rozmawiać o problemach okazuje się, że największą bolączką są wysokie koszty prowadzenia działalności.

A czy kochają las? Na takie pytanie pan Kazimierz odpowiada bez zastanowienia: No cóż, w niedzielę to chociaż na grzyby pójdę.