Webcontent-Anzeige Webcontent-Anzeige

Turystyka na terenie lasów Nadleśnictwa Mrągowo

W uprawianiu turystyki na terenie lasów Nadleśnictwa Mrągowo pomocna jest wiedza o trudnościach i zagrożeniach, które możemy napotkać na naszej drodze.

Przebywanie na obszarach leśnych w celach turystycznych i rekreacyjnych może być niebezpieczne dla życia i zdrowia ludzi. Decyzje dotyczące wejścia do lasu turysta indywidualny podejmuje samodzielnie, w oparciu o własne doświadczenie.

Dlatego TURYSTO  pamiętaj:

  • przed wejściem do lasu sprawdź prognozę pogody i przygotuj odpowiedni strój;
  • bądź przygotowany na zmianę aury;
  • dobrze mieć ze sobą nadajnik GPS (nawet w telefonie), który ułatwi orientację w terenie;
  • unikaj przebywania w lesie podczas burz i silnego wiatru;
  • nigdy nie przechodź pod złamanymi lub zawieszonymi drzewami (lub ich częściami);
  • unikaj zbliżania się do drzew pochylonych, uschniętych lub z uschniętymi konarami;
  • las jest domem wielu gatunków zwierząt; podczas leśnych wędrówek pamiętaj, żeby się do nich nie zbliżać.

 

Rozsądku i ostrożności nigdy za wiele, od tego zależy Twoje bezpieczeństwo.

Asset Publisher Asset Publisher

Zurück

Żołędzie jak różowe landrynki

Żołędzie jak różowe landrynki

Żołędzie mimo że wyglądają na wysuszone, są przecież żywe i zasługują na szczególne traktowanie. Już w przyszłym roku wyrosną z nich małe dęby.

W październiku zbieraliśmy żołędzie. Większość nasion wysialiśmy od razu na szkółce. Te żołędzie dla których zabrakło miejsca na polu siewnym trzeba  przechować, bo przecież wysiejemy je dopiero wiosną. Żołędzie nie lubią tracić wody, której spory zapas zgromadziły pod łupinką. Aby dobrze wschodziły wiosną należy je tylko lekko przesuszyć, poddać termoterapii i jeszcze zaprawić, czyli potraktować środkiem, który uchroni je przed chorobami. Stąd ich piękny różowy kolor.
W tym roku będziemy przechowywać nasiona w beczkach. Dno tych beczek zostało wyłożone trocinami iglastymi. Ich zadaniem jest pochłanianie nadmiaru wilgoci. W beczki są włożone rury drenażowe, dzięki temu żołędzie mogą oddychać. Dodatkowo beczki od góry są okrywane grubą przewiewną pierzyną z włókniny i ustawiane w chłodni-lodówce w temperaturze -3°C, gdzie spędzą całą zimę. Żołędzie mimo że wyglądają na wysuszone, są przecież żywe i zasługują na szczególne traktowanie. Już w przyszłym roku wyrosną z nich małe dęby.