Asset Publisher Asset Publisher

Pomniki przyrody

Pomniki przyrody to zwykle pojedyncze okazy przyrody ożywionej bądź nieożywionej. Najczęściej występującymi w lasach pomnikami przyrody są najstarsze i największe drzewa. W 2021 r. na gruntach w zarządzie LP było 11 711 pomników przyrody, z czego 9 tys. stanowiły pojedyncze drzewa, a 1426 grupy drzew.

Na terenie naszego nadleśnictwa występuje następujące pomniki przyrody:

  1. Trzy cisy w Leśnictwie Surmówka Nr   50 – 1952 r.
  2. Głaz – granit szary w Leśnictwie Grzybowo Nr 285 – 1961 r.
  3. Głaz – granitognejs z granatami w Leśnictwie Boże Nr 286 – 1961 r.
  4. Dąb w Leśnictwo Reszel Nr 410 – 1961 r.
  5. Sześć dębów w Leśnictwie Reszel Nr 411 – 1984 r.
  6. Dąb w Leśnictwie Dębowo Nr 488 – 1984 r.
  7. Dąb w Leśnictwie Reszel Nr 502 – 1988 r.
  8. Modrzew europejski w Leśnictwie Surmówka Nr 590 – 1992 r.
  9. Grupa 4 modrzewi europejskich w Leśnictwie Surmówka Nr 589 – 1992 r.
  10. Głaz – granit różowy w Leśnictwie Grzybowo Nr 957 – 2001 r.
  11. Dziesięć dębów w Leśnictwie Święta Lipka Nr 396 – 1992 r.
  12. Dąb szypułkowy w Leśnictwie Święta Lipka Nr 511 – 1989 r.

 

W zasięgu terytorialnym Nadleśnictwa Mrągowo poza Lasami Państwowymi znajduje się jeszcze kilkanaście pomników przyrody:

  • magnolia drzewiasta w Jędrychowie Nr 252 – 1959 r.
  • dwa głazy „Bliźnięta" - granity szaroróżowe w Muntowie Nr 284 – 1961 r.
  • głaz - różowy granit rapakiri w Łężanach Nr 292 – 1963 r.
  • dąb w pobliżu Kruz Nr 377 – 1893 r.
  • lipa w Mrągowie Nr 380 – 1984 r.
  • dziesięć dębów w Świętej Lipce Nr 396 – 1984 r.
  • dąb w pobliżu Kozaka Wielkiego Nr 512 – 1989 r.
  • cztery dęby w Sorkwitach Nr 587 – 1992 r.
  • dąb w Sorkwitach Nr 588 – 1992 r.
  • dąb w Rozogach Nr 591 – 1992 r.
  • trzy dęby w Sorkwitach Nr 592 – 1992 r.
  • miłorząb dwuklapowy w Sorkwitach Nr 593 – 1992 r.
  • lipa w Jełmuniu Nr 595 – 1992 r.
  • dąb w Rybnie Nr 596 – 1992 r.
  • trzy dęby w Rybnie Nr 597 – 1992 r.
  • lipa w Kozłowie Nr 598 – 1992 r.
  • głaz przy drodze Janiszewo – Choszczewo Nr 601 – 1992 r.
  • osiem dębów w Świętej Lipce Nr 610 – 1992 r.

 


Asset Publisher Asset Publisher

Zurück

Żołędzie jak różowe landrynki

Żołędzie jak różowe landrynki

Żołędzie mimo że wyglądają na wysuszone, są przecież żywe i zasługują na szczególne traktowanie. Już w przyszłym roku wyrosną z nich małe dęby.

W październiku zbieraliśmy żołędzie. Większość nasion wysialiśmy od razu na szkółce. Te żołędzie dla których zabrakło miejsca na polu siewnym trzeba  przechować, bo przecież wysiejemy je dopiero wiosną. Żołędzie nie lubią tracić wody, której spory zapas zgromadziły pod łupinką. Aby dobrze wschodziły wiosną należy je tylko lekko przesuszyć, poddać termoterapii i jeszcze zaprawić, czyli potraktować środkiem, który uchroni je przed chorobami. Stąd ich piękny różowy kolor.
W tym roku będziemy przechowywać nasiona w beczkach. Dno tych beczek zostało wyłożone trocinami iglastymi. Ich zadaniem jest pochłanianie nadmiaru wilgoci. W beczki są włożone rury drenażowe, dzięki temu żołędzie mogą oddychać. Dodatkowo beczki od góry są okrywane grubą przewiewną pierzyną z włókniny i ustawiane w chłodni-lodówce w temperaturze -3°C, gdzie spędzą całą zimę. Żołędzie mimo że wyglądają na wysuszone, są przecież żywe i zasługują na szczególne traktowanie. Już w przyszłym roku wyrosną z nich małe dęby.