Asset Publisher Asset Publisher

Nadzór nad lasami niepaństwowymi

Na terenie Nadleśnictwa Mrągowo znajdują się lasy niepaństwowe zajmujące powierzchnię około 1 900 ha. Nadzór nad gospodarką leśną w lasach nie stanowiących własności Skarbu Państwa jest powierzany w drodze porozumienia przez Starostę. Takie porozumienia zostały zawarte z Starostą Mrągowskim i Olsztyńskim, podstawą ich zawarcia jest Ustawa o lasach z 28 września 1991 roku. Starostwo Powiatowe w Kętrzynie prowadzi samodzielnie nadzór nad lasami niepaństwowymi. Gospodarka leśna w lasach prywatnych prowadzona jest na podstawie Uproszczonego Planu Urządzenia Lasu, Wielkoobszarowej Inwentaryzacji Stanu Lasu lub Inwentaryzacji Stanu Lasu. Przy niewykonywaniu obowiązków ustawowych przez posiadaczu lasu starosta w drodze decyzji administracyjnej może te zadania nakazać wykonać.

W ramach powierzonego nam nadzoru:

  • chronimy lasy przed niekontrolowanymi wyrębami, a także przed szkodnictwem leśnym,
  • na bieżąco kontrolujemy stan lasów i oceniamy sposób prowadzenia w nich gospodarki leśnej,
  • udzielamy fachowej pomocy w prowadzeniu zabiegów pielęgnacyjnych i hodowlanych w istniejących uprawach i drzewostanach, a także przy zalesieniu gruntów porolnych,
  • chronimy lasy niepaństwowe przed wystąpieniem organizmów szkodliwych i zwalczamy je w razie ich masowego pojawu.

Asset Publisher Asset Publisher

Zurück

Czy las zimą na pewno śpi?

Czy las zimą na pewno śpi?

To już kolejne spotkanie w zimowe ferie z dziećmi z przyklasztornej świetlicy w Św. Lipce. Dziesięcioro dzieci  pod opieką dwóch Sióstr Katarzynek wybrało się do lasu.
Jest zima, odleciały ptaki, drzewa zrzuciły liście, a my postanowiliśmy sprawdzić czy las zimą na pewno śpi.

W lesie jest zupełnie cicho. Od kilku dni nie spadł świeży śnieg, dlatego widzimy mnóstwo tropów saren i dzików. Obok jest zbuchtowane poszycie pod dębami. Na szczęście pobliska uprawa dębów jest solidnie ogrodzona, a wewnątrz nie zauważyliśmy śladów zwierząt.

W końcu witają nas krzyczące sójki, dalej dzięcioł szybko stuka w pień młodego dębu. Nad drogą jest pochylona leszczyna obsypana kwiatami, które mimo tego że są jadalne nie koniecznie nam smakowały. Gdy dochodziliśmy do szkółki na śniegu leżały drobne"śmigiełka". To świerk rozpoczął siew swoich nasion. Pod następnym świerkiem nie było już nasion za to gromadka pustych szyszek świerkowych bez łusek. Tu pożywiała się wiewiórka.

Pod koniec wędrówki dzieci wysłuchały w oddali pracujące piły. Zima jest dobrym czasem na pozyskanie drewna.

W nagrodę za dociekliwe obserwowanie lasu wspólnie piekliśmy podpłomyki. Choć to wyjątkowo proste danie, ale zrobione własnoręcznie bardzo wszystkim smakowało.